Kiedyś dzieci spędzały czas wolny na podwórku i boisku, dzisiaj często są one zastępowane przez „wirtualny plac zabaw”, czyli internet. Wtedy głównymi niebezpieczeństwami były obtarte kolana czy kontakt z psem sąsiadów, dzisiaj zagrożenia przyjmują inną, mniej namacalną, ale nie mniej groźną formę. Ale spokojnie – przed nimi można się bronić! Jak? Przeczytajcie ten tekst, by się dowiedzieć.
Niebezpieczne treści – internetowa codzienność?
Niebezpieczne treści to w dużym uproszczeniu materiały mogące źle wpływać na nasze dzieci – ich psychikę i rozwój.
Najczęściej są to:
• treści o charakterze pornograficznym lub gloryfikujące przemoc i okrucieństwo – filmy, gry komputerowe, ale także zdjęcia, gif-y czy teksty;
• treści zachęcające do zachowań autodestrukcyjnych – na przykład skrajnie niezdrowego sposobu odżywiania, zażywania narkotyków, dopalaczy lub innych używek;
• dyskryminacja w sieci – propagowanie wrogości lub nienawiści w stosunku do innych
Skutki kontaktu z takimi treściami to nie tylko negatywne emocje i zły wpływ na rozwój psychiki, ale również, w przypadku przemocy w sieci, zwiększanie tolerancji na realne zjawiska tego typu.
Rozmowa to bezpieczeństwo
Problemem w sieci jest fakt, że często niebezpieczne treści są „przemycane” w pozornie niegroźnych przekazach i kontakt z nimi nie następuje intencjonalnie – aż 89% dzieci deklaruje, że znalazły się na nieodpowiednich stronach przypadkowo. Co 5 dziecko przyznało, że miało kontakt z treściami „dla dorosłych”, przede wszystkim tymi o charakterze erotycznym.
Dlatego też ważne jest, byśmy uczulili nasze dziecko na obecność takich treści przez szczerą rozmowę, podczas której uświadomimy je o zagrożeniach w sieci i ustalimy zasady korzystania z internetu. Warto również poprosić pociechę o pokazanie ulubionych stron i poświęcić chwilę na wspólną partyjkę ulubionych gier.
Technologia do kontroli technologii
To bardzo ważne – nie bójmy się pytać, czy nasz dziecko zawarło nowe, internetowe znajomości – to szczególnie poważne zagrożenie dla młodych ludzi. Zagrożenie, z którego często nie zdają sobie sprawy, udostępniając nieznajomym osobom informacje o sobie czy zdjęcia lub filmy ze swoim udziałem.
Na szczęście z pomocą przychodzą tutaj same technologie – dobrym pomysłem mogą być aplikacje służące do kontrolowania poczynań naszych pociech w sieci. Warto zapoznać się też z katalogiem BeStApp prowadzonym przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Yen dostępny jako aplikacja dla systemu Android oraz na stronie www.fdds.pl/bestapp. Zbiór ten pomoże dokonać selekcji programów odpowiednich dla młodych użytkowników. Fundacja dysponuje ponadto katalogiem dziecięcych stron internetowych BeSt dostępnym pod adresem www.fdds.pl/best.
Kiedyś nasi rodzice martwili się o nasze podwórkowe przygody. Dziś my martwimy się o pociechy, gdy bawią się online. Warto jednak przypomnieć sobie, ile nauczyliśmy się podczas zabaw z kolegami i pomyśleć, czego nauczą się nasze dzieci, mając cały świat za swoje podwórko? Jeśli jasno określimy granice poruszania się po nim – będzie dobrze!
Więcej informacji o tym, jak bezpiecznie wprowadzić dziecko w cyfrowy świat znajdziesz na stronie http://backtoschool.lenovozone.pl/
Komentarze do artykułu