W tym roku brałem udział, pierwszy raz, w biegu. Tylko 2km, ale nie umarłem

A taki większy wynik... to średnie tempo 4:46 min/km. W biegu jako takim skończyłem jako końcówka pierwszej połowy.
Uważam, że to całkiem niezły wynik, biorąc pod uwagę, że biegam od zeszłego roku i to bardziej w wolnym czasie, a większość czasu spędzam przed komputerem

W zimie raczej magazynowałem energię niż ją spożytkowywałem.

Cel na ten rok: 10km i przeżyć

W zeszłym roku maks było 5km. Ale rok temu na początku, 1km nie dawałem rady....